Na okoliczność wystawy w Częstochowie o rzeźbach Marcina Rząsy napisał Piotr Głowacki.
Rzeźby Marcina Rząsy zastanawiają. Czyni to ich wymowa wyrażająca
stan skupienia postaci, którym rzeźbiarz użycza bytu tkwiącego
potencjalnie w drewnie. Osiągnięty udany, sugestywny i poniekąd
magiczny efekt wizualny jest wynikiem znajomości i szacunku wobec
materiału. Odczuwa się delikatność i pietyzm w jego traktowaniu.
Podczas jego obróbki artysta-autor musi być wrażliwy i czuły na
najdelikatniejsze podpowiedzi drewnianej struktury, którą
opracowuje w nową już jakość. W zgodnym z nią dialogu odsłania
ona swoje istotne i właściwe tylko jej wartości, zyskujące
pociągający pełen powabu wymiar artystyczny i estetyczny. W ten
sposób formułują swoje życie postacie ludzkie i androidalne. Ich
niedopowiedziana tożsamość wzmacnia nastrój przepełniony
tajemnicą. Estetyczna siła i wyraz postaci tkwią w sferze
nieokreśloności i sama jest ona ideą stanu niepewności wobec
ostatecznej i jednoznacznej możliwości definicji egzystencji.
Rząsa grupuje postaci w większe zbiorowiska. Powstają w ten sposób
odrębne przestrzenie, które można określić pojęciem samotnego
tłumu. Pojedyncze figury dopełniają się i wspierają w
egzystencjalnej sytuacji, ale nie usuwają własnej samotności.
Wspólna aura figur zostaje spotęgowana.
Są też grupy x-kształtnych i v-kształtnych postaci. Ich twarze są
zamyślone jakby pogrążone czy zapadnięte w swoje wnętrze, w
którym intensywne przeżycia blokują ich kontakt z otoczeniem czy
może ma on formę telepatii. Intrygują one kształtem głów
budzącym skojarzenia z ceremoniami rytualnymi kultów
animalistycznego lub są projekcją futurystyczną.
Z jednej strony mamy preteksty realistyczne a z drugiej jednoczesne
pozostawianie swobody imaginacji. Historia wegetacji, pierwiastek
duchowy natury i możliwe znaczenia drzew zmienionych już w
drewniany surowiec oddziaływują w wykreowanych artefaktach. Czasami
wyobrażenia wykorzystują wprost naturalną ekspresję drewnianych
form. Jednak pojawiają się też bliskie abstrakcji bryły
architektoniczne.
Postaci Rząsy są niezwykle uduchowione, demonstrują wspólnotę
trwania i jakąś mistyczną witalność.
Wystawa w Konduktorowni czynna do 20 października 2016r.
http://www.konduktorownia.eu
Wystawa w Konduktorowni czynna do 20 października 2016r.
http://www.konduktorownia.eu
To co w sztuce i designie zakopiańskim dzieje się dziś - czyli nowe prace kilkunastu zakopiańskich artystów warto obejrzeć na wystawie Materia Rzeczy. Gościnnie w domu Pana Wiesława Bielskiego przy ul. Kościuszki 11 w Zakopanem (to ten budynek, w którym mieści się Alior Bank, do nas wejście po lewej stronie)
Wernisaż już jutro (15.kwietnia) o 19.00, a wystawa czynna będzie od 16.04 w godzinach 14.00- 20.00.
Wstęp oczywiście wolny. Zapraszamy!
więcej informacji pojawi się wkrótce na stronie wystawy: www.materiarzeczy.pl
Laureaci X Biennale Rzeźby Nieprofesjonalnej im. A Rząsy w Rzeszowie
Od dwudziestu lat jestem jurorem rzeszowskiego Biennale Rzeźby Nieprofesjonalnej im. Antoniego Rząsy. Nagrodą dla laureatów jest wyprawa do Zakopanego i wystawa w naszej Galerii. Co dwa lata mamy radość gościć wspaniałych twórców z Podkarpacia. Ich prace urzekają autentycznością i szczerością, są odbiciem prawdziwych radości, smutków, zauroczeń. Frasobliwy jest formą modlitwy, Madonna wyrazem szacunku dla macierzyństwa a rzeźbione ptaszki odbiciem piękna przyrody budzącej się wiosną do życia.
Serdecznie zapraszam,
Marcin Rząsa
Subskrybuj:
Posty (Atom)